W Polsce nie istnieją kompletne mapy radonowe całego kraju, które obrazowałyby narażenie na radon w poszczególnych regionach. Tylko niektóre obszary zostały szczegółowo przebadane bezpośrednio pod kątem stężenia radonu w budynkach mieszkalnych. W innych nadal brakuje danych pomiarowych, a szczegółowe mapy mogą powstawać tam tylko na podstawie analiz innych parametrów jak choćby budowa podłoża.
Jednak nawet w krajach takich jak Szwecja, Austria czy Włochy, mimo kompletnych map potencjału radonowego, wiele osób nie wykonuje pomiarów radonu, tylko dlatego, że mieszka poza obszarem podwyższonego ryzyka. Niezależnie od potencjału zaznaczonego na mapie, na obszarach mieszkalnych mogą występować znaczne miejscowe różnice. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Radonova, w których porównywano wyniki z tego samego obszaru mieszkalnego. Dlatego, aby mieć pewność, że jesteś bezpieczny, zmierz radon w konkretnym budynku.
Dlaczego występują tak duże lokalne różnice w zawartości radonu?
Na stężenie radonu w budynku ma wpływ kilka czynników. Począwszy od zawartości radu w ziemi, z którego powstaje radon. Poprzez własności gleby, jej przepuszczalność. Po charakterystyki budynków, konserwację, szczelność okien i całych konstrukcji.
Jak radon przedostaje się do budynków?
Radon dostaje się do budynku przez szczeliny w fundamentach. Za ten proces odpowiada nie tylko dyfuzja, ale przede wszystkim tzw. efekt kominowy. Polega on na tym, że radon jest „zasysany” do wnętrza budynku z ziemi na skutek niewielkiej różnicy ciśnień.
Co więcej, jeśli nie ma odpowiedniej wentylacji lub stężenia radonu w powietrzu przenikającym do budynku są wysokie to obserwuje się kumulowanie tego radioaktywnego gazu.
Jak widać problem ten jest złożony i jedynym sposobem, aby poznać rzeczywiste narażenie, jest wykonanie specjalistycznego pomiaru.